W naszej gminie jest podobnie jak w wielu innych gminach w Polsce. Od dziesięcioleci ten sam Wójt i w większości ci sami radni-bezradni. Lokalne zależności i towarzystwa wzajemnej adoracji, a przeciętny mieszkaniec nie ma zielonego pojęcia o tym , co dzieje się jego gminie i jak średniowieczny poddany płaci tylko coraz większe podatki i opłaty. Raz na cztery lata zagłosuje lub nie, a Wójt i tak zrobi co chce. Najpierw są obietnice, wyborcza kiełbasa (bywa, że w szklanej oprawie), dowożenie kupionego, nie zawsze trzeźwego elektoratu przez zaufany sztab wyborczy. Trochę obieca, trochę postraszy i już następna kadencja wygrana.
Tak wygląda nasza lokalna demokracja. Mieszkańcy nie wiedzą, co się dzieje, jak jest tworzone i przestrzegane lokalne prawo, czy radni są aktywni na sesjach i komisjach, czy tylko bezmyślnie podnoszą ręce w głosowaniach i interesuje ich wyłącznie otrzymywana dieta. Aby to zmienić potrzebna jest tylko obywatelska aktywność, żeby zagwarantowane ustawami instrumenty kontroli skutecznie egzekwować od lokalnej władzy i mieć dostęp do informacji publicznych.
Ustawowe gwarancje:
Prawo dostępu do informacji publicznych gwarantuje art. 61 Konstytucji RP, z którego wynika, że obywatel ma prawo uzyskiwania informacji o działalności organów władzy publicznej oraz osób pełniących funkcje publiczne. Obejmuje ono dostęp do dokumentów oraz swobodny wstęp na posiedzenia organów władzy pochodzących z powszechnych wyborów z możliwością rejestracji dźwięku i obrazu ( np. sesje rady gminy i posiedzenia gminnych komisji mogą być nagrywane, a następnie publicznie odtwarzane-red.) Uprawnienie to szczegółowo potwierdza ustawa o samorządzie gminnym z 8 marca 1990 r., na której podstawie działalność organów gminy jest jawna, a ograniczenia jawności mogą wynikać jedynie z ustaw. Jawność ta w szczególności obejmuje prawo obywateli do uzyskiwania informacji, wstęp na sesje rady gminy i posiedzenia jej komisji oraz dostęp do dokumentów, w tym protokołów z posiedzeń organów gminy, czyli z sesji rady gminy i jej komisji. Zasady dostępu do dokumentów i korzystanie z nich określa statut gminy. Nie ma obowiązku uzasadniania, dlaczego chce się uzyskać te informacje, bo te są jawne. Mało tego, organy gminy mają nałożony ustawowy obowiązek ich rozpowszechniania. Obywatele mogą więc swobodnie zapoznawać się, np. z treścią uchwał rady gminy, protokołami z obrad, budżetem, planem zagospodarowania przestrzennego itp. Mają prawo do informacji o naborze kandydatów do pracy w urzędzie i jednostkach podrzędnych oraz do oświadczeń majątkowych : wójta, sekretarza, pracowników, radnych.
Oznacza to, że udostępniane muszą być wszystkie dokumenty wynikające z zadań publicznych gminy z wyjątkiem tych, których jawność została wyłączona na mocy odrębnych przepisów. Jeżeli obywatela interesuje konkretna sprawa, powinien pisemnie wystąpić do wójta o udostępnienie tej publicznej informacji, a ten ma obowiązek jej udzielić na piśmie bez tzw. zbędnej zwłoki, a więc w terminie 14 dni. Jedynie w bardziej skomplikowanych sprawach termin może przesunąć, ale maksymalnie do 2 miesięcy.