
Jak pogodzić energetykę odnawialną, opartą o elektrownie wiatrowe, z ochroną krajobrazu – to temat debaty jaka odbyła się w Pałacu Prezydenckim. Podstawą dyskusji był niedawno opublikowany raport NIK, który krytycznie ocenił zasady, według których samorządy wybierają lokalizacje turbin wiatrowych.
Oto kilka wypowiedzi uczestników debaty:
Prezes Najwyższej Izby Kontroli Krzysztof Kwiatkowski – ” w ponad 30 proc. gmin elektrownie wiatrowe były lokalizowane na gruntach należących do wójtów, burmistrzów, urzędników gminnych lub ich rodzin”
-„Sytuacja taka nosi znamiona konfliktu interesów i stwarza zagrożenia występowania zjawisk o charakterze korupcyjnym”
Marszałek województwa kujawsko-pomorskiego Piotr Całbecki -„Tam gdzie wójt tego chce lub jest odpowiednie lobby, wiatraki powstają”
Wojewoda opolski Ryszard Wilczyński -” Z farm wiatrowych zyski mają nieliczni, a koszty ponoszą lokalnie wszyscy”
Marszałek woj. śląskiego Mirosław Sekuła – „Ten raport to dowód na oligarchizację samorządów”
Cały artykuł w:http://wpolityce.pl/spoleczenstwo/210981-z-farm-wiatrowych-zyski-maja-nieliczni-a-koszty-ponosza-lokalnie-wszyscy-czy-wreszcie-powstrzymana-zostanie-rzez-polskiego-krajobrazu